Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

66. "Kołysanka" - Bartłomiej Piotrowski

Obraz
Tytuł: Kołysanka Autor: Bartłomiej Piotrowski Wydawnictwo: EditioBlack Liczba stron: 216 Data wydania: 1 sierpnia 2018 Śląsk. Konkretnie Gliwice. Od wielu miesięcy policja usiłuje złapać Pana Kołysankę, który porywa i morduje dzieci. A następnie zwłoki zostawia na placach zabaw. Kiedy Kołysanka porywa Zuzę - siostrzenicę Gai Wolf zaczyna się robić nieprzyjemnie. Gai pomaga przyjaciel ojca dziewczynki - Oskar Krul. Czy ta para 'detektywów' poradzi sobie lepiej niż policja i przerwie ten proceder? Czy uda się uratować Zuzę i czy nasi bohaterowie się polubią?  Bartłomiej Piotrowski rocznik 89' absolwent wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Kołysanka to jego pierwsza powieść i mam nadzieję że nie ostatnia, bo potencjał jest ogromy. Kiedy przeczytałam pierwsze 12 stron znalazłam wszystko co powinno być w dobrym thrillerze - morderstwo, gwałt, a do tego doszła homoseksualna para tak na dokładkę. Powiedziałam sobie, że albo autor wyczer

65. "Kręgi" - Zbigniew Zborowski

Obraz
Tytuł: Kręgi Autor: Zbigniew Zborowski Wydawnictwo: Znak Liczba stron: 480 Data wydania: 5 września 2018  W parku zostaje znalezione ciało dziewczyny z odciętymi dłońmi. Policjanci ruszają ze śledztwem. Były policjant, a obecnie prywatny detektyw Bartosz Konecki, dostaje zlecenie śledzenia młodej kobiety - Amelii Stokrockiej. Niby nic szczególnego, gdyby nie zleceniodawca.  Sprawę komplikuje fakt, że kobieta zaczyna odkrywać sprawę sprzed lat. Tak łudząco podobną do tej, nad którą pracuje policja. Co łączy te sprawy? Czy Konecki upora się ze sprawą, ale i swoimi problemami?  Czy morderca to ta sama osoba? Kręgi to druga część z Koneckim w roli głównej. Biję się w pierś, że nie poznałam (jeszcze) tej pierwszej.  Zaczyna się z przytupem, bo autor wprowadza nas w sprawę sprzed lat, kiedy pierwszy raz policja miała do czynienia ze sprawą nastolatki z obciętymi dłońmi.  Pomyślałam, że pewnie czytając dalej te początkowe wow będzie spadać, w myśl że najlepsze już by