188. "Prawo matki" - Przemysław Piotrowski

 Tytuł: Prawo Matki
Autor: Przemysław Piotrowski
Wydawnictwo: Czarna Owca
Liczba stron: 392
Data wydania: 23.11.2022



W trakcie wizyty w wesołym miasteczku córka Luty Karabiny zostaje porwana. Czas ucieka, a działania policji nie dają rezultatów. Kobieta bierze sprawy w swoje ręce, a do śledztwa Zygmunt Szatan. Twardy i nieustępliwy glina, który ma parę rachunków do wyrównania.
Luta również musi sięgnąć do swojej przeszłości, ale czego się nie robi dla dziecka...


Piotrowski przyzwyczaił nas, po serii z Brudnym, że fabularnie potrafi uderzyć z wysokiego c. Nie inaczej jest w  przypadku jego najnowszej książki"Prawo Matki". 

Autor lubi twarde i zdeterminowane charaktery.
Lutosława Karabina to postać bez wątpienia wpisująca się w te ramy, a jednocześnie postać której osobiście mi brakowało w polskich książkach. Kobieta, były żołnierz sił specjalnych po misjach w Afganistanie i Iraku. Pracownik platformy wiertniczej w Norwegii. Matka. Bezkompromisowa i waleczna jak lwica dla dobra swojej rodziny. Ale nie samymi mocami Luta zbudowana, bo w głębi siebie jest kobietą, która potrzebuje bliskości i czułości. Fakt faktem szuka tej czułości w niekonwencjonalny sposób. Oczywiście ma się momentami wrażenie, że Luta jest podkoloryzowana, ale absolutnie nie odbiera to przyjemności zagłębiania się w jej perypetie. 

Fabularnie również ta książka jest mocna i trudna. Porwania dzieci i handel żywym towarem bulwersuje za każdym razem. Opis mafii, która zajmuje się tym procederem jest przejmujący. Piotrowski uchwycił ten niuans jak szybko z przyjaciela głównego wodza możesz stać się jedynie mięsem armatnim. Nic nie znaczącym problemem, którego łatwo można się pozbyć.

Wiadomo, że Luta powróci, ale nie bardzo wiem jak autor to chce pociągnąć. Historia z "Prawa matki" jest skończona, nie ma żadnych niedopowiedzeń zostawionych na kiedyś. Może jakaś misja specjalna Karabiny? Pożyjemy zobaczymy, mam nadzieję, że kolejna część będzie trzymać bardzo zbliżony poziom.
 
Prawo Matki to kawał dobrej kryminalno-sensacyjnej powieści. Pełnej zwrotów akcji z bohaterami, których na długo czytelnik zapamięta. 
Macie w planach spędzić czas świąteczny z książką? To macie idealnego kandydata który pochłonie Was do reszty! 





Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie recenzji i zostawienie śladu po sobie. Zapraszam Cię częściej j:)

Popularne posty z tego bloga

157. "Matnia" - Przemysław Piotrowski

93. Cykl Sławomir Kruk - Piotr Górski