30. "Adres Nieznany" - Lee Child

Tytuł:  Adres nieznany/ No middle name. The complete collected Jack Rachers stories
Autor: Lee Child
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 445
Data wydania: 8 listopad 2017


Bez bagażu, bez planu, bez rezerwacji hotelowych. Bez zbędnych obciążeń można zajechać dalej. Początkowo zakładał, że wkrótce się tym znudzi i w końcu się ustatkuje, ale dawno już porzucił tę nadzieję. 
Adres nieznany to zbiór opowiadań autorstwa Lee Childa o bezkompromisowym, byłym wojskowym Jacku Reacherze. W Adresie nieznanym mamy 12 historii, z różnego przedziału czasowego życia Reachera. Od nastolatka, który przenosił się z rodziną z jednego krańca świata na drugi, po przygody z czasów służby w żandarmerii, aż do tego Reachera, którego znamy z większości książek Childa- człowieka bez walizki, bez planów, bez celu. 

Nie wiem czy czytaliście jakąś książkę z Reacherem w roli głównej (film z kurduplem Cruisem niezbyt oddaje charakter książek), ale jeśli nie, to śmiało możecie zacząć od tej pozycji. Adres nieznany pozwoli Wam poznać Jacka Reachera od podszewki, by zrozumieć jego pobudki i czemu jest taki, jaki jest. Nie zdradza nic z poprzednich pozycji z serii, więc bez obaw o spoilery.

Osobiście jestem fanką Reachera. Podoba mi się jego sposób życia, ale sama chyba na to bym nie poszła. W każdym razie, z naszym wojakiem przemierzamy Stany Zjednoczone wzdłuż i wszerz za każdym razem natykając się na dziwne przypadki w których nasz bohater potrafi się odnaleźć i pomóc komu trzeba. Gdzie się pojawi tam są kłopoty. Ale żeby nie było, to nie jest facet tylko do bitki. Child charakteryzuje Reachera jako człowieka inteligentnego, który jest zdolny przewidzieć konsekwencje swoich działań. 

Sam styl opowiadań nie odbiega od stylu książek, narracja w trzeciej osobie, dokładne opisy bójek - tak jakbyśmy to oglądali w zwolnionym tempie i z tłumaczeniem lektora czemu tak a nie inaczej.

Mimo wszystko, jak dla mnie było trochę za mało Jacka Reachera w Jacku Reacherze. Zdecydowanie wolę, kiedy te historie są znacznie dłuższe niż 50 stron. Bo obcowanie z wojskowym bez celu, bez adresu jest przyjemnością. Nie bez powodu, bohaterki książek są oczarowane Jackiem. 
A Wy, czytaliście coś Lee Childa? A może tylko poznaliście filmowego Reachera w Jednym Strzałem? Dajcie znać czy znacie, a jak nie to czy chcielibyście poznać:)

Moja ocena: 7,5/10

Paulina

Komentarze

  1. Kocham Reachera, ale filmu nie oglądałam. Tom Cruise mnie skutecznie odstrasza. Nie lubię tego aktora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witam w klubie! wyłączyłam w połowie bo nie umiałam znieść Cruisa :D

      Usuń
  2. Jak na razie przeczytałam tylko jedną książkę Lee Childa, ale chciałabym to zmienić. Jednak mam w planach czytanie po kolei - od pierwszej części do ostatniej. Trochę tego jest więc zanim to kupię to się zejdzie.

    Pozdrawiam,
    books-hoolic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tej pory przeczytałam dwie książki Lee Childa i z tego co pamiętam byłam z nich zadowolona :D Reacher to świetna postać :) Polubiłam go bardzo, chcę przeczytać wszystkie książki z tej serii :)

    Pozdrawiam, maobmaze ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę, nie czytałam żadnej z książek autora. Wiem, że jego twórczość zbiera dużo pozytywnych opinii. Chyba i ja muszę się wreszcie skusić :) Za to oglądałam film i przyznam, że podobał mi się. Aktora też bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią zapoznam się z tą książką. Może się okazać, że bardzo przypadnie mi do gustu.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm. Mam ochotę zacząć przygodę z Childem, ale myślę, że nie od tej książki :D wydaje mi się, że poszukam czegoś innego, od czego warto zacząć, bo coś czuję, że zbiór opowiadań moze mnie zniechęcić do autora :D

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie czytałem żadnych książek autora, ale może uda mi się to zmienić w najbliższym czasie. :)

    Pozdrawiam jeżowo
    Nikodem z https://zaczytanejeze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nic o Jacku Reacherze nie czytałam, ale cały czas sobie powtarzam i obiecuję, że w końcu to nadrobię.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie recenzji i zostawienie śladu po sobie. Zapraszam Cię częściej j:)

Popularne posty z tego bloga

157. "Matnia" - Przemysław Piotrowski

188. "Prawo matki" - Przemysław Piotrowski

93. Cykl Sławomir Kruk - Piotr Górski