7. "Cienie nocy" A.Kava, E.Spindler, J.T.Ellison

Tytuł: Cienie nocy / Night Tales
Autor: A.Kava, E.Spindler, J.T.Ellison

Wydawnictwo: G+J Książki
Liczba stron: 183
Data wydania: listopad 2012



Z trzech autorek, dwie należą do mojego niewielkiego grona ulubieńców. Pani Ellison nie miałam okazji czytać, natomiast Spindler i Kavę chłonę.
Książeczka, bo to ciut ponad 170 stron napisanych dużą czcionką, jest zbiorem trzech opowiadań, które łączy jeden morderca podróżujący po całych Stanach. Psychopatę ścigają Panie Detektyw, które w samodzielnych powieściach autorek grają pierwsze skrzypce. Czytając da się odczuć, że pisały to trzy różne osoby, ale jest to zabieg dodający uroku.



Książkę otwiera historia Spindler. 
Akcja toczy się szalenie szybko. Zwłoki, 
śledztwo i maksymalnie 24 godziny na znalezienie zabójcy. 
Wciągający tekst, który nadaje smaczku całej tej historii.

Następną część stworzyła J.T.Ellison. Najcieńsza i najmniej ciekawa. Sytuacja się powtarza. Nożownik atakuje bezdomną, a detektyw Stacy Killian nie skupia się na znalezieniu zabójcy,
a na odnalezieniu dziecka ofiary, ryzykując tym samym swoją karierę. Ta część urywa się w trakcie. A przynajmniej ja miałam takie wrażenie że jest niedopowiedziana.


Ostatnia, a zarazem najsmaczniejsza, to cześć pisana przez Kavę. To ona miała za zadanie spoić poprzednie dwie historię i zakończyć z przytupem. Agentka Maggie O'Dell zostaje przydzielona do schwytania nożownika. A w tym wszystkim spotyka.... Nicka Morelli! Jest głównym świadkiem i to on znalazł kolejną ofiarę. Nick postanawia pomóc Maggie
w schwytaniu mordercy.


Czy się uda? Czy staruszka pojawiająca sie na miejscu wydarzeń nie rozłoży akcji policji? Czy Maggi poczuje znowu "motylki w brzuchu" widząc Nicka?






Cienie nocy to propozycja książkowa na jedno popołudnie, pozostawiająca ogromny niedosyt dla fanów autorek.  Polecam ją każdemu, kto chce spędzić popołudnie z książką, nie męcząc się jej treścią.
Szybka akcja, duże litery i sama forma druku sprawia, że książka nie zajmie więcej niż trzech godzin.




Moja ocena: 6,5/10 

Linka

Komentarze

  1. Podobnie do Ciebie Kave i Spindler znam doskonale a o trzeciej autorce nie słyszałam.Ciekawy pomysł z tymi opowiadaniami.Taka książka przy popołudniowej kawce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobnie do Ciebie Kave i Spindler znam doskonale a o trzeciej autorce nie słyszałam.Ciekawy pomysł z tymi opowiadaniami.Taka książka przy popołudniowej kawce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam dopiero jedną książkę Alex Kavy "Fałszywy krok". Bardzo mi się podobała i na pewno przeczytam więcej książek tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam zarówno Kave i Spindler :) jak na babki to bardzo fajnie piszą:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie recenzji i zostawienie śladu po sobie. Zapraszam Cię częściej j:)

Popularne posty z tego bloga

157. "Matnia" - Przemysław Piotrowski

188. "Prawo matki" - Przemysław Piotrowski

93. Cykl Sławomir Kruk - Piotr Górski