51. "Wyklucie" - Ezekiel Boone

Tytuł: Wyklucie /The Hatching

Autor: Ezekiel Boone

Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 344

Data wydania: 9 maja 2018

Melanie nigdy nie rozumiała, dlaczego ludzie wpadają w panikę na widok pająków. Co sprawia, że tak bardzo się ich boją? Czy chodzi o osiem nóg, poruszających się niezależnie, ale należących do jednego stworzenia?

W głębi peruwiańskiej dżungli na turystów napada czarna, szeleszcząca masa.

W USA, W Minneapolis agent FBI usiłuje wyjaśnić jak doszło do dziwnej katastrofy lotniczej.

W Chinach rząd wypuszcza bombę atomową- przez pomyłkę. Do laboratorium w Waszyngtonie trafia paczka z zawartością mającą około 10 tysięcy lat.

A zawartość zamierza wyrwać się na światło dzienne...

Nie spodziewałam się po Wykluciu niczego odkrywczego. Książka, określana jako thriller, bardziej pasuje na literaturę apokaliptyczną. W końcu tekst jest o inwazji pajęczaków na całym świecie.

Czytając przeżywałam zawrót głowy jeśli chodzi o mnogość bohaterów. Co spowodowało, że każdy jest nakreślony dość pobieżnie. Nie mamy okazji bliżej poznać nawet tych kilku głównych, nie mówiąc o reszcie.Jest jedynie nadzieja, że autor w kontynuacji da nam okazję by poznać ich bliżej, nada im jakiejś wymiarowości, charakteru. Więcej emocji. 

Narracja skacze z jednego krańca świata w drugi. Taki zabieg powoduje, że książkę czyta się na prawdę szybko i wbrew pozorom wciąga. 

Co do samych pająków... książka zdecydowanie nie jest dla ludzi z arachnofobią. Nawet ja, którą bardziej obrzydza motyl niż włochaty ptasznik, wzdrygałam się w paru momentach! Boone wyjątkowo dobrze opisał proces przemieszczania się pająków, ich tok rozumowania i fakt...niszczenia ludzkości. No miałam ciary!

Książka nie jest zła. Brakowało mi jedynie bardziej rozbudowanych bohaterów, a mogło być mniej opisów nic nie wnoszących do samej treści. Liczę, że druga część na którą się zapowiada będzie bardziej dopieszczona. I tak samo straszna. 

Moja ocena: 7/10

Czytaliście? Czy czujecie wstręt na samą myśl? :)