133. Inni ludzie - D. J. Tudor

Tytuł: Inni ludzie / The Other People

Autor: C. J. Tudor

Wydawnictwo: Czarna Owca

Liczba stron: 424

Data wydania: 14.10.2020

Nikt z nas nie wie, do czego jest zdolny, dopóki nie przekona się na własnej skórze. Nie mamy pojęcia,do czego się posuniemy dla ludzi, których kochamy. Największa miłość prowadzi do największego okrucieństwa.

 

Gabe wraca autostradą do domu. Odbiera telefon, że w jego domu stało się coś złego i ma natychmiast przyjechać bo sprawa dotyczy jego żony i córki. Gabe robi wszystko by dojechać jak najszybciej, ale korki na autostradzie skutecznie go zatrzymują. Nagle w samochodzie przed nim w tylnej szybie dostrzega twarz dziewczynki, łudząco podobną do jego córki. Z jej ust wydobywa się "tatusiu".Od tego momentu jego życie przemieniło się w nieustanny koszmar. Nie spocznie dopóki nie znajdzie swojej córki Izzy. Bo przecież wtedy, na autostradzie widział ją żywą!

Tą samą autostradą porusza się Fran wraz z Alice. Kobieta ucieka przed niebezpiecznymi ludźmi. Ucieka bo doskonale wie, co zrobią jej i Alice jak ją znajdą. 

Pomysł na fabułę bardzo interesujący. Autorka przyzwyczaiła nas do swoich zaskakujących pomysłów, natomiast jak dla mnie "Inni ludzie" na tle poprzednich książek autorki (Kredziarz, Zniknięcie Annie Thorne) bez wątpienia wiedzie prym.

W tej książce mamy do czynienia nie tylko z dziwnymi zdarzeniami, Tudor dokłada nam potyczki i przemyślenia ojca zagubionego dziecka. Ten wątek przoduje, ale uświadamia nam, że między uporczywym dociekaniem a obsesją jest bardzo cienka linia. 

Przyznam, że powiązałam bez większego problemu zależności pomiędzy głównymi bohaterami, jednak samo rozwiązanie jak do tego wszystkiego doszło mnie zaskoczyło. Autorka posłużyła się ukrytą siecią tak, by wszystkich powiązać ze sobą i dodać całkiem sporo mroku. Momentami było na prawdę straszno i na myśl o lustrach mam ciary! 

Historia jest prowadzona z dwóch perspektyw - Fran oraz Gabe'a, dzięki temu poznajemy od poszewki ich perypetie i pozwala nam to bardziej się zagłębić w sytuację. 
Tudor ma lekkie pióro i świetny styl. Widać że od czasów Kredziarza się rozwinęła. Innych ludzi praktycznie czyta się jednym tchem. Jest w tej książce wszystko, co w thrillerze/kryminale powinno się znajdować - tajemnica, żart, dziwne zbiegi okoliczności i dobrze wykreowani złoczyńcy. Czy w połączeniu z intrygującą treścią może być coś lepszego?

Jeśli szukacie książki którą przeczytacie szybko a zarazem z zainteresowaniem, która was wciągnie i da wam do myślenia to Inni ludzie są lekturą obowiązkową.

Jak wspomniałam, jest to książka w moim odczuciu lepsza od Kredziarza, który mi się swoją drogą  bardzo podobał. Polecam Wam na ciemne wieczory, z kubkiem kakao. 

Przepadniecie w tej historii!

8/10