69. "Paranoja" - Katarzyna Berenika Miszczuk [PRZEDPREMIEROWO]

Tytuł: Paranoja

Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk

wydawnictwo: W.A.B.

Liczba stron: 432

Data wydania: 17 października 2018

Warszawę ogarnia fala samobójstw. Marek Zadrożny zaczyna dostrzegać niepokojące wskazówki podczas sekcji, natomiast policja i jego serdeczny przyjaciel - Sebastian Pol, chcą jak najszybciej zamknąć każdą sprawę i bagatelizują przypuszczenia Zadrożnego. A może czerwone nitki to tylko paranoja?

Paranoja to druga część cyklu "W lekarskim fartuchu". Pierwszy tom, czyli Obsesję czytałam w zeszłym roku (tu znajdziecie recenzję) i byłam zaskoczona fabułą. Mimo, że główna bohaterka nie przypadła mi do gustu, a reszta postaci była niedogadana.
Ale w Paranoi autorka doskonale poradziła sobie z charakterami! W tym tomie do głosu dochodzą mężczyźni, a Joasia Skoczek zeszła na dalszy plan.
Mamy okazję poznać Zadrożnego i przekonać się, że to nie taki casanova za jakiego go biorą, ale wrażliwy bystrzak. Osobiście Zadrożnego pokochałam - za podejście do ludzi, Aśki i za jazdę motocyklem. Mam słabość do takich typów w życiu prywatnym ;)

Nie powiedziałabym, że jest to thriller czy kryminał. Bardziej taka obyczajówka. Jest o wiele mniej dynamiczny od poprzedniego tomu. Sprawa samobójstw jest fajnie poprowadzona, a Miszczuk się trochę bawi w kotka i myszkę z czytelnikiem. Aczkolwiek przyznam, że przypuszczałam jak się skończy i się nie pomyliłam. 
Autorka doświadcza tych facetów w swoich książkach. Oberwali od życia zarówno Zadrożny jak i Pol. Ale wiadomo, nie mogę wam zdradzić w jaki sposób ;)
Wkurzała mnie Aśka - zachowywała się jak nastolatka mająca pstro w głowie. Niby Cię lubię, ale... Dorosła kobieta, a podchody gorzej niż w przedszkolu. Na całe szczęście była w Paranoi w tle Zadrożnego.
Jedynie mogę narzekać na dosyć sztuczny język i o wiele mniej dowcipny - w moim odczuciu - niż w Obsesji. 
Czy polecam ? Pewnie, ale koniecznie trzeba poznać poprzednią część najpierw. Ona robi nam preludium i rozumiemy postępowanie bohaterów. 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu W.A.B. 

Moja ocena: 7/10