Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

87. Trup w sanatorium" - Marta Matyszczak

Obraz
Tutył: Trup w sanatorium Autor: Marta Matyszczak Wydawnictwo: Dolnośląskie Liczba stron: 320 Data wydania: 3 lipca 2019 Róża i Solański wybierają się na pierwsze wspólne wakacje! Pech chciał, że w Świnoujściu, w sanatorium o miło brzmiącej nazwie Krecik, w którym to nocują zostaje znaleziony trup jednej z pensjonariuszek. Oczywiście inaczej być nie może i Szymon wraz z Guciem i Różą(chociaż ta ostatnia bardzo niechętnie) chcąc nie chcąc wkraczają do akcji. Marta prowadzi narracje z dwóch płaszczyzn. Poznajemy równolegle dwie historie - tą obecną z naszą trójca w roli głównej. Jak i tą z roku 1977, kiedy to historia trupa z sanatoryjnej solanki się zaczyna. Pod względem kunsztu pisarskiego widać, że Marta się rozwinęła. "Trup w sanatorium" różni się od "Tajemniczej śmierci Marianny Biel". Zapytacie czym? A no stylem i samą zagadką! Matyszczak bardzo zagmatwała całą tą nadmorską przygodę. Tak jak do tej pory udawało mi się zgadywać bezproblemowo sprawc

86. "Jaga" - Katarzyna Berenika Miszczuk

Obraz
Tytuł: Jaga Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk Wydawnictwo: WAB Liczba stron: 416 Data wydania: 15 maja 2019 Z serią Kwiatu Paproci spotkałam się po raz pierwszy właśnie przy Jadze. Słyszałam zachwyty nad pozostałymi częściami, ale nie umiałam się przekonać do sięgnięcia po Kwiat Paproci. Ale kiedy pani Małgorzata z WAB zaproponowała mi Jagę, informując mnie, że mogę czytać nie znając poprzednich książek... skusiłam się. Poro autorki jest mi znane z Obsesji i Paranoi, więc o styl się nie bałam. Z tego co się zorientowałam, dotychczasowe książki traktują o Gosi i Mieszku, natomiast Jarogniewa dopiero teraz dostała głos! Jaga opowiada historię młodej dziewczyny, Jarogniewy, która przyjechała do Bielin by przejąć schedę szeptuchy po swojej babci. Ale nikt, nie mówił, że będzie łatwo od samego początku. Gdy Jaga dostaje się do domku babci okazje się że mieszkańcy wykorzystali śmierć poprzedniej szeptuchy bo porozkradać dobytek. Ale Jaga na to znalazła sposób ;) Oprócz swoje