56. "Ogrodnik" - Agnieszka Płoszaj

Tytuł: Ogrodnik
Autor: Agnieszka Płoszaj
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 576
Data wydania: 9 maja 2018



Łódzka policja prowadzi śledztwo w sprawie zamordowanej dziewczyny. Ciało zostało umyte, pozbawione biżuterii i ułożone na płatkach róży. Śledztwo prowadzi Kuba Karski i Tomasz Mielczarek, a dochodzenie sięga w głąb podziemia aborcyjnego. Co w tym wszystkim robi dziewczyna Tomka - Jula? Czy Dales w tym wszystkim macza paluchy?

Ogrodnik to druga powieść Agnieszki Płoszaj, a moja pierwsza przygoda z piórem autorki.

Na samym początku bardzo ciężko było mi się wgryźć w treść. Przyczyna tego był strasznie specyficzny styl pisania. Dodatkowo nakładał się fakt, że jest podobno związana z Czarodziejką.
Na samym początku autorka zasypała imionami i dość chaotycznym przedstawieniem wydarzeń.
Z czasem nabrało to sensu, bo akcja działa się wielowątkowo.

Bardzo spodobały mi się dwie główne postacie kobiece i ich przyjaźń. W życiu dobrze jest mieć kogoś, na kim można polegać w taki sam sposób jak Jula na Mani. Oprócz kobiet, kreacja męskich postaci również niczego sobie. Czasem rozjeżdżały się dialogi i nie do końca sprawiały wrażenia spójnych. Między rozdziałami brakowało mi jakiegoś oddzielenia - imiona bohaterów, gwiazdki, cokolwiek. Przez co treść się zlewała.

Akcja momentami się strasznie ciągnęła. Natomiast zaczęcie kilku wątków, pozornie ze sobą nie związanych, lekko ją podkręcało. Skakanie od jednego bohatera w drugiego wzbudzało ciekawość.
Autorka oprócz wydarzeń współczesnych sięgnęła do Samarkandy, co dodało niejakiego smaczku całej historii i pozwoliło poznać głęboko zakorzenione motywy. 

Gdybym powiedziała, że Ogrodnika czyta się jednym tchem, że nie można się oderwać to bym rozminęła się z prawdą baaaaardzo. Natomiast jest to dobre połączenie kryminału, thrillera z lekkimi powiązaniami z obyczajówką. Autorka nakreśla problemy dzisiejszego świata. Nie podaje wszystkiego na tacy, potrafi zaintrygować. 

Mnie się podobała, chętnie poczytam więcej tej autorki. Ale nie była to książka co do której padły jakieś ochy i achy. Całkiem dobra.

Moja ocena: 6.5 

Za egzemplarz niespodziankę dziękuję wydawnictwu W.A.B. :) 





Komentarze

  1. Opis brzmi całkiem interesująco, ale to narzucenie postaci na początku i skakanie od jednej do drugiej nieco mnie odrzuca. To raczej książka nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro zainteresował Cię opis, to polecam Ci po nią sięgnąć mimo wszystko. Znajdz w bibliotece i przynajmniej zobacz, czy faktycznie bleee :)

      Usuń
  2. Nie słyszałam o tej książce, ale prawdę mówiąc, wydaje się całkiem interesująca. Może się skuszę :)
    Justyna z http://livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka wydaje się interesująca. Poza tym uwielbiam połączenie kryminału i obyczajówki. Myślę, że zapiszę ją sobie na listę "Do przeczytania"

    Pozdrawiam!
    recenzje-zwylje-czytelniczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie skusiłbym się na tę książkę gdyby nie to iż mam duże zaległości książkowe ;)

    Pozdrawiam
    https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Może kiedyś się zdecyduje, ale na razie mam w planach inne książki.

    https://ksiazki-jak-narkotyk-zaczytana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem jej ciekawa. Ale musiałabym zacząć od pierwszej. Jak znajdę wolną chwilę to trafi do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje się być ciekawa, może kiedyś przy okazji się za nią wezmę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiesz, coś mi się tu nie podoba. Nie ciągnie mnie do niej, a mam wiele ciekawszych lektur na półce i nimi się zajmę. ;)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie jakoś ta książka nie przekonuje do siebie...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie recenzji i zostawienie śladu po sobie. Zapraszam Cię częściej j:)

Popularne posty z tego bloga

157. "Matnia" - Przemysław Piotrowski

93. Cykl Sławomir Kruk - Piotr Górski

188. "Prawo matki" - Przemysław Piotrowski