59. "Znowu pragnę ciemnej miłości" - Joanna Lech
Tytuł: Znowu pragnę ciemnej miłości
Autor: Joanna Lech
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 208
Data wydania: 20 czerwca 2018
We wstępie możemy przeczytać "Postanowiłam zebrać ulubione wiersze o miłości w jedną mocną i wyrazistą książkę(...) Bo przecież każdy z nas czasem zapragnąłby jakiejś ciemnej miłości, choćby tylko w poezji."
Zacznę wyjątkowo nie od treści, a od samego wydania. Jestem zauroczona! Wydawnictwo bez dwóch zdań dało tzw.'czadu'. Gruba, ciemnogranatowa okładka z pięknie mieniącym się na srebrny kolor tytułem... cudo. Przywołała mi na myśl noc i rozgwieżdżone niebo. Wtedy kiedy słowa nabierają magiczną moc. Samo wnętrze również jest utrzymane w podobnym tonie. Mam wrażenie, że nic nie jest kwestią przypadku jeśli chodzi o spojrzenie na grafikę.
Odbiór wierszy i samego tomiku może być różny. Są tacy, którzy lubią melancholię wylewającą się z kartek, tacy co lubią posiedzieć i podumać. Ale nasze społeczeństwo jest raczej "ciężkie" jeśli chodzi o poezję.
Nie napiszę, że jest to zbiór uniwersalny, bo każdy szuka czegoś innego. Niekoniecznie ciemnej miłości. Ale jest to pozycja na tyle dobra, by siąść z nią w chłodny wieczór i po delektować się emocjami.
Moja ocena: 8/10
Jakoś ciągle nie mogę przekonać się do poezji.:)
OdpowiedzUsuńJakoś nie ciągnie mnie do zbioru wierszy, jednak ciesze się iż tobue przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej kusi mnie żeby wziąć się za poezję, ale przez lekcje polskiego trochę się zraziłam do tej formy. Może czas się przełamać?
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Fantastic books
Nie przepadam za poezją, ale muszę przyznać, że jest ona cudnie wydana <3
OdpowiedzUsuńPawlikowska Jasnorzewska - ah! Chyba muszę na pewno przeczytać!
OdpowiedzUsuń