79. "Mroczni ludzie" - Jens Henrik Jensen

Tytuł: Mroczni ludzie / De mØrke mænd
Autor: Jens Henrik Jensen
Wydawnictwo: Editio Black
Liczba stron: 490
Data wydania: 30 stycznia 2019


Oxen zaszył się w szopie w pobliżu farmy rybackiej, której właścicielem jest człowiek wdzięczny Oxenowi za uratowanie życia. Mimo życia na odludziu Niels wie, że ludzie którzy go ścigają nie spoczną dopóki go nie znajdą. I tak w sylwestrową noc, życie Oxena znowu nabierze tempa...
Niezastąpiona Margarethe Franck pomoże Oxenowi w walce z tajnym stowarzyszeniem, ale też w walce by oczyścić dobre imię byłego żołnierza.

Mroczni ludzie to druga część serii o byłym duńskim żołnierzu sił specjalnych cierpiącym na syndrom stresu pourazowego. Tak jak i w pierwszej części (niestety, znajomość Zanim zawisły psy jest niezbędna do śledzenia dalszych losów Oxena) nasz bohater usiłuje walczyć z tajną organizacją pod nazwą Danehof, która ściga go, bo Niels jest w posiadaniu dokumentów obciążających wpływowych ludzi. A że wpływowi ludzie nie lubią jak im się nadepnie na odcisk, działają w cieniu i chcą zlikwidować Nielsa

Nie bez powodu, Niels Oxen porównywany jest do swojego amerykańskiego odpowiednika Jacka Reachera. Oboje bez stałego meldunku, oboje przemierzają kraj no-name, oboje nie chcą wychodzić przed szereg i wolą żyć w ciszy z dala od ludzi. Reachera uwielbiam, ale Oxena darzę podobną sympatią. Tyle, że duński żołnierz wplątał się w ciut większe bagno.

Jeśli chodzi o samą akcję i język jakim pisze Jensen, to ma on typowy, skandynawski charakter. Akcja w niektórych momentach się wlecze, jest dużo opisów otoczenia(łowienie pstrągów mnie pokonało), ale takie są własnie skandynawskie kryminały. Jeśli czytaliście trylogię Millenium to poziom zagmatwania sytuacji i fabuły jest bardzo podobny. 

Mroczni ludzie to wciągający, klimatyczny kryminał i zdecydowanie lepiej napisany niż Zanim zawisły psy. Jensen pisze w taki sposób, że fani Larssona czy Nesbo powinni go polubić. Jeśli lubicie mroczne książki to Mroczni ludzie jak i Zanim zawisły psy muszą znaleźć się na waszych listach do przeczytania. Nie będziecie zawiedzeni, jedynie możecie mieć problem z odłożeniem książki o czasie i zarwiecie noc z Oxenem ;)

Moja ocena: 8/10


Komentarze

  1. Seria zapowiada się świetnie, więc będę na nią polować. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie. Jak znajdę chwilę to chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie recenzji i zostawienie śladu po sobie. Zapraszam Cię częściej j:)

Popularne posty z tego bloga

157. "Matnia" - Przemysław Piotrowski

188. "Prawo matki" - Przemysław Piotrowski

93. Cykl Sławomir Kruk - Piotr Górski