176. "W otchłani strachu" - Alex Finlay
Matt Pine dostaje wstrząsającą wiadomość, że jego prawie cała rodzina została znaleziona martwa podczas ich urlopu w Meksyku. Miejscowi policjanci podejrzewają, że był to nieszczęśliwy wypadek i państwo Pine zatruli się gazem. Natomiast FBI ma inne zdanie. Czy ta sprawa może się wiązać z bratem Matta, Danym, który siedzi w więzieniu, który został skazany za zabicie swojej dziewczyny?
W otchłani strachu to kryminał na pograniczu thrillera i sensacji, który wciąga w swoje sidła. Absolutnie mnie nie dziwi, że został okrzyknięty najlepszym thrillerem 2021 przez Amazon!
Akcja rozwija się powoli, ale od samego początku autor podrzuca nam ciekawe wątki i tajemnice związane z przedstawianą fabułą. Dzięki prowadzeniu tej historii oczami różnych bohaterów, dodatkowo w dwóch ramach czasowych, autor fenomenalnie pobudza ciekawość czytelnika. Ale mimo wszystko nie musimy się zastanawiać co było w poprzednim rozdziale, bo płynnie przechodzimy z jednego do drugiego.
Jak wspomniałam autor uraczył nas mnóstwem tajemnic, intryga jest ciekawa, a jako fanka gatunku mam wysokie wymagania co do tego czynnika. Nie ma co się czarować, dobrze skrojona intryga połączona z wielowątkową historią to rasowy kryminał.
W otchłani strachu to pierwsza książka autora przetłumaczona na jeżyk polski, ale nie pierwsza książka Finlay'a w ogóle. Mam nadzieję, że książki tego autora będą wydawane po polsku, bo szkoda tego pisarskiego potencjału.
Myślę, że wielbiciele gatunku sięgając po tą książkę będą bardzo zadowoleni, a tym z Was którzy tą przygodę zaczynają tylko wyostrzy smaki ;)
8/10
Myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuń